Zgodnie ze starym kulturowym modelem, w związku to mężczyzna zarabia, jest stroną, która zapewnia główne profity materialne. Naukowe
podejście do badań psychologicznych sprawiło, że znacznie rozszerzyła się wiedza o nas samych. Wiemy, że siła mężczyzny ma tkwić w dużej mierze w możliwości zapewnienia wysokiego statusu
materialnego dla siebie i swojej partnerki (lub rodziny). W relacji z takim mężczyzną kobieta ma szansę czuć się bezpiecznie. Obecnie jednak tego typu styl myślenia znajduje mniejsze potwierdzenie w rzeczywistości. Dzisiejsza sytuacja na
rynku pracy sprawia, iż nikogo nie dziwi kobieta jako głowa rodziny. Wszakże coraz więcej kobiet zarabia tyle samo lub nawet więcej niż ich partnerzy. To, że niejedna płatność leży po ich stronie bywa
przyczyną wielu kłótni o pieniądze w związku, to powód konfliktów. Mężczyźni, których partnerki zarabiają więcej lub nawet są głównymi "żywicielami rodziny", często skarżą się na fakt, iż podział ról wywołuje u nich uczucia upokorzenia, a to powoduje, że w
związku wybuchają kłótnie o pieniądze.
Zamiast próbować "wygrać", kiedy nadchodzi kolejna kłótnia lub przeżywać kolejny "cichy dzień", zastanów się nad tym, co tak naprawdę czuje Twój partner oraz co jest przyczyną jego niezadowolenia lub wybuchów złości. Sytuacja, w której
to partner zarabia więcej wydaje się dużo łatwiejsza, gdyż jest zgodna z kulturowym wzorem oraz obecnymi w społeczeństwie stereotypami. Dlatego trudno mu będzie udźwignąć Twój sukces.
Oczywiście są kobiety, które poczują się mniej komfortowo, kiedy zarobki ukochanego znacznie przekraczają ich własne, lecz zazwyczaj odpowiednie podejście mężczyzny, w tym zwłaszcza brak podkreślania finansowej różnicy, sprawią, że problem z czasem uda
się rozwiązać. Silna kobieta w związku, zwłaszcza gdy jest stroną znacznie lepiej usytuowaną finansowo, odbiera mężczyźnie jego przewagę i sprawia, że czuje się on mało męski w swojej roli. Dodatkowo
jeszcze pojawiają się obawy o opinie ze strony otoczenia. Mężczyzna taki czuje obawę, ponieważ zostaje zagrożony obszar, w którym mógłby zaimponować swojej partnerce i dać jej poczucie bezpieczeństwa. Pamiętajmy, iż naukowe podejście
mówi, że mężczyźni, w przeciwieństwie do kobiet, częściej wyrażają swoje uczucie poprzez działania, w tym wnoszone we wspólną relację profity materialne. Kiedy partnerka staje się w związku głównym "żywicielem" czuje się zagubiony w swojej roli, ponieważ nie wie, w jaki sposób ma dokonać własnego wkładu w związek, przy jednoczesnym
zachowaniu roli silnego i odpowiedzialnego mężczyzny. Mężczyznom zazwyczaj trudno jest mówić wprost o swoich uczuciach, więc brak pewności siebie w zaistniałej sytuacji przejawiają przez gniew, niezadowolenie lub milczenie i obojętność.
Partnerki często nie rozumieją tego typu zachowania, gdyż w ich rozumieniu ukochany powinien być zadowolony z bycia w relacji z tak silną kobietą. Z takiej mieszanki niedomówień, braku poczucia wartości jednej ze stron oraz niezrozumienia drugiej, bardzo łatwo powstaje kolejna kłótnia, który nierzadko prowadzi nawet do rozpadu związku.
Jeżeli jesteś partnerem silnej kobiety, która zarabia więcej, istotne jest również, abyś zrozumiał jej uczucia. Celem Twojej partnerki nie jest upokorzenie Ciebie lub przejęcie roli męskiej w Waszym związku. Silna kobieta także potrzebuje być traktowana z całą czułością i wrażliwością. Prawdopodobnie jest bardzo ambitną osobą, która stawia sobie cele i je osiąga. Nie jest jednak samowystarczalna. Potrzebuje wsparcia ze strony silnego psychicznie mężczyzny, który również pokaże jej, jak bardzo jest dumny z jej sukcesów.
Być może oboje podświadomie czujecie, że nie warto kłócić się o coś tak przyziemnego jak pieniądze w związku. Oto co możesz zrobić, jeżeli Twój związek przeżywa trudności o podłożu różnic finansowych.
Czytaj również:
Komentarze (2) |
|
Roman; 2015-11-19 22:50:36 |
Śmiem twierdzić że to co piszesz mija się z prawdą. Może na początku jest wszystko ładnie i pięknie ale z czasem taka kobieta traci szacunek do mężczyzny, nawet jako ojciec dzieci. Jest niepociągający. |
Laura; 2015-10-09 12:45:03 |
Mężczyźni nie lubią, gdy kobieta więcej zarabia, bo lubią mieć nad kobietami przewagę. Gdy jej nie mają, wychodzą z nich kompleksy. Faceci mają w psychice zakodowane, że to oni są od zapewniania bytu rodzinie. A tak naprawdę to powinni się cieszyć, że mają ambitne żony, które świetnie sobie radzą, dokładają się do budżetu domowego. Uważam, że temat pieniędzy powinno się dokładnie przedyskutować, zanim wejdziemy w związek małżeński, aby nie było później niemiłych niespodzianek, w sytuacji kiedy mamy zupełnie inne poglądy na ten temat. |