Temperament
warunkuje wiele naszych przyzwyczajeń, zachowań i preferencji. Innymi słowy,
równice w temperamencie będą przekładały się m. in. na: style reagowania na
stres i radzenie sobie w sytuacjach trudnych, sposoby
spędzania czasu wolnego, dopasowanie seksualne partnerów. Temperament może nawet wpływać na to, w jaki sposób
chcemy spędzić wieczór (impreza czy lektura?, samotnie czy w towarzystwie?),
urlop (leżenie na plaży czy górska wspinaczka?) oraz jakie lubimy filmy
(przygodowe czy obyczajowe?). Różnice te w sposób oczywisty nie muszą powodować
większych problemów, jeżeli partnerzy umieją się komunikować i wyrażać uczucia, budować
kompromisy i szanować nawzajem swoje upodobania i wybory. Często jednak różnice w związku
są tak duże, że codzienne funkcjonowanie jest męczące dla obu stron na tyle, że
dalsze wspólne życie jawi się raczej jako pasmo ciągłych nieporozumień i
kłótni, niż jako sielskie życie we dwoje. Wówczas rozwód wydaje się być nieunikniony.
Niedopasowanie charakterów to także różne poziomy
dojrzałości i postrzegania samego siebie. Związek osób niedojrzałych stanowi
ogromny czynnik ryzyka niepowodzenia nie tylko dla samego małżeństwa, ale
również dla jego codziennych spraw. Małżonkowie nie są bowiem w stanie przyjąć
odpowiedzialności za siebie i partnera, nie respektują praw i obowiązków
wynikających z zawarcia rodziny i formalnego związku. Jeżeli natomiast
dojrzałość cechuje tylko jedno z małżonków, musi ono więcej brać na swoje
barki, więcej wybaczać i niestety odczuwać więcej negatywnych emocji z powodu niedopasowania charakterów. Tak
dzieje się również w przypadku związania się z osobą zapatrzoną w siebie,
egoistyczną, czy też narcystyczną. Osoba taka domaga się szczególnej uwagi i
wysuwa wiele roszczeń, odporna jest przy tym na słowa krytyki i proponowanie
zmian. Takie różnice charakterów w sposób oczywisty mogą wtórnie stwarzać kolejne problemy.
Każde z
małżonków ma również swoje dziwactwa i nawyki. Jedni układają książki na półce
w porządku alfabetycznym, inni mają popołudniowy rytuał palenia cygara w czasie
Teleexpresu. Przykłady takich dziwactw można mnożyć. Jeżeli jednak utrzymywanie
tych nawyków staje się uciążliwe dla drugiej strony, może dochodzić do
konfliktów. A wiadomo, że nawyki wchodzą w naszą codzienność w taki sposób, że
nawet nie zauważamy, że mamy swoje dziwactwa. I za żadne skarby nie chcemy ich
zmieniać.
Małżeństwa uważają, że trudności związane z niedopasowaniem charakterów doskwierają najbardziej w sytuacjach trudnych, w stresie, kiedy małżonkowie muszą stawić czoła jakimś problemom, kiedy to oznaki dojrzałości partnera są jak najbardziej pożądane w związku. Ponieważ trudniej wtedy kontrolować emocje i panować nad swoimi reakcjami. Partner, który zachowuje się w tych sytuacjach odmiennie, może nie sprostać naszym oczekiwaniom i nieporozumienie gotowe.
Omówione przykłady niedopasowania charakterów w małżeństwie pokazują, w jaki sposób różnice w związku mogą stawać się przyczyną problemów i konfliktów, a nawet rozwodu. Związki tego typu mają szanse powodzenia, są to jednak relacje trudniejsze, wymagające od obu stron pracy nad sobą i związkiem. Niejednokrotnie jednak za trwanie w małżeństwie, partnerzy płacą ogromną cenę i to skłania ich do myślenia o odejściu. Kiedy zatem walczyć o związek, mimo niedopasowania charakterów? Kiedy natomiast lepszym rozwiązaniem wydaje się rozwód? Rozstrzygnąć pomogą Ci następujące wskazówki, ale pamiętaj! Decyzja zależy od Ciebie!
Możesz walczyć, jeżeli mimo niedopasowania charakterów…:
Możesz rozważać decyzję o rozwodzie, jeżeli …:
Czytaj także:
Komentarze (6) |
|
Lark; 2020-12-10 12:24:57 |
Ja ma zupełnie inny problem. Wychowywałem się w normalnej rodzinie z której wyniosłem silne fundamenty między innymi moralne. Moja żona pochodzi z rozbitej rodziny, jej zamek zbuowany jest na piasku. Po 10 latach ja dojrzałem jeszcze bardziej a ona przeciwnie. Kiedyś byliśmy zakochani teraz wolę jak jest w pracy, chociaż jeszcze czasami za nią tęsknię. |
Ilona; 2015-11-07 00:40:24 |
Do Ewy: Po co w takim razie wiązałaś się z facetem dużo starszym? Oczywiście - kierowałaś się jego majątkiem. Teraz boli Cię, że on tym bogactwem nie chce się dzielić? Tak to jest jak, w życiu kierujemy się nie tymi wartościami co trzeba. Trzeba było znaleźć sobie rówieśnika, z którym, z pewnością lepiej byś się dogadała, niż z mężem staruszkiem, jak go sama określiłaś. Taki związek faktycznie jest bez sensu, lepiej go zakończyć, niż trwać w czymś co przynosi cierpienie. Jeśli między partnerami nie ma już żadnego uczucia to lepiej wnieść pozew o rozwód. |
; 2014-06-05 10:02:41 |
Mam dwójkę dzieci i jestem po rozwodzie. Każdy ma prawo do szczęścia .życie pełne pesymizmu zamieniłam na wieczny optymizm. |
Ewa; 2014-05-04 22:34:58 |
Różnica wieku powoduje ze nie trawie staruszka ! Mysle o rozwodzie bo trwanie w związku z facetem duuuuzo lat starszym a w dodatku nie katolikiem, jest bez sensu...facet bogaty ale niczym sie nie dzielii! Poza tym nie moge znieść jak powtarza mi przy jedzieniu, nawet gdy jem kromke chleba : nie jedz tyle ... A ! Ostatnio stwierdził ze mam wiek przekwitania , wmawia mi rożne rzeczy ... A ja mam dopiero 35 lat i chce ZYC !! |
GKO; 2014-03-27 23:35:01 |
U mnie też wszystkie punkty wskazują na rozwód, jest jednak coś co bardzo mocno cementuje mój związek, dwoje małych dzieci i duży kredyt smutne to ale prawdziwe niestety życia nie uczą w szkołach :( |
Rafał; 2014-03-23 14:16:03 |
Z przykrością muszę stwierdzić, że u mnie w związku rozwód jest nieunikniony... Wszystkie punkty z 'Możesz rozważać decyzję o rozwodzie, jeżeli …:' istnieją w moim związku... heh to życie... ale trzeba patrzeć z optymizmem na przyszłość bo już gorzej nie może być...:) |