Okazuje
się, że jeśli już jesteśmy zakochani nie czekamy z wyznaniem
uczucia. Chcemy o nim mówić
i słuchać. Co
ciekawe, aż 40% kobiet lubi mówić o miłości często
i bez powodu. Uznają
one, że również sytuacja nie jest ważna, a bardziej liczą się
drobnostki niż specjalna otoczka. Nie chcą czekać na wyjątkowy
moment, wierząc, że same słowa wystarczą, a każda wypowiedziana
fraza zbliża do siebie partnerów i umacnia ich więź. Zdanie
to podziela 28% mężczyzn, a w sumie 34% singli. Jednak 31% panów woli odkrywać swoje
uczucia romantycznie i czarować partnerkę liryką chwili. Uznają
oni, że wzajemnym deklaracjom powinien towarzyszyć szczególny
nastrój. Chcą, by
była to „duża
sprawa”. Z chęcią
popatrzą ukochanej w oczy w świetle księżyca, albo poczekają na
moment, kiedy sprawy dnia codziennego nie będą zakłócać ich
idylli, np. na urlopie. Podobnie
myśli 25% pań, choć dla nich wyjątkowość chwili nie ma aż tak
dużego znaczenia, a łącznie aż 28% zapytanych.
Miłość
wyznajemy również w miłosnemu uniesieniu czy poddając się
społecznej euforii. Często właśnie takie rozluźnienie pomaga nam
przełamać nieśmiałość. 10% kobiet i 13% mężczyzn wyznaje swą
miłość w łóżku
- podczas sypialnianych igraszek. Zapewne jest to wyjątkowa sytuacja
między dwojgiem ludzi, która przełamuje wiele barier między nimi
i pozwala na odkrycie się przed partnerem. Być może właśnie
niecodzienna intymność i bliskość prowokuje tego typu słowa. 5%
respondentów, czyli 4%
singielek i 6% singli uznaje, że warto odważyć się na wyznanie
korzystając z okazji np. zbliżających
się Walentynek.
Jest to szczególny dzień, kiedy każda osoba oczekuje czułości,
zainteresowania i właśnie tych wyjątkowych słów. Tylko 2%
zapytanych wypowiada swoje wyznanie wzniośle
tak, by zostało w pamięci na długo. Oni też zaplanują elegancką
oprawę, np. kolację w restauracji. Zaledwie 1% zdecyduje się
zaskoczyć swoją drugą połowę tę miłosną deklaracją wobec
najbliższych lub przy rodzinnym stole.
Bardzo
mała grupa osób przyznaje, że wyznania przychodzą im z wielkim
trudem. Czym jest to spowodowane? Zapewne każdy przypadek jest
indywidualny. Czasem mogą to być przeżyte traumy, przykre
doświadczenia lub wielka nieśmiałość albo lęk przed
odrzuceniem. Z tego powodu 2% zapytanych nie
chce mówić o miłości
prosto w oczy, woli oświadczyć to przez SMS, e-mail. 4%
respondentów nigdy tego nie mówi, gdyż uznają, że trudno
przychodzi im taka szczerość. 12% kobiet i 13% mężczyzn zaś nie
mówi głośno o swoich uczuciach, gdyż czekają na prawdziwą,
wyśnioną miłość i szukają miłości, jako samotne
serca.
Z
badań MyDwoje wynika również, że znakomita większość
zapytanych „nie rzuca słów na wiatr”. Sam fakt
zauroczenia, zakochania
nie jest dla nich wystarczającym powodem, by werbalizować
zaangażowanie. Wyznanie
miłości jest przez
nich przemyślane i wypowiadane tylko wtedy, gdy są go absolutnie
pewni. Aż 76% kobiet i 62% mężczyzn deklaruje, że nie powie tych
ważnych słów przy byle okazji. Znaczy to, że zarówno panie, jak
i panowie znają znaczenie słów „kocham
Cię”, wiedzą, iż
dają one nadzieję i pociągają za sobą zobowiązania. Zanim
wypowiemy te słowa, zazwyczaj analizujemy ewentualne koszty
zaangażowania się i przejścia w następny etap związku. Jest to
swoisty bilans zysków i strat. Dlatego zarówno mężczyźni, jak i
kobiety chcą być absolutnie uczciwi wypowiadając je - nie tylko
wobec partnera, ale przede wszystkim wobec siebie. Świetnie zdają
sobie sprawę z konsekwencji takiej deklaracji i jej siły.
Część zapytanych twierdzi, że do okazania miłości wcale nie potrzebuje słów. Tego typu osoby nie mają potrzeby deklarowania uczucia, wolą okazać je partnerowi swoim zachowaniem. Mniej skłonni do słownych deklaracji są panowie. 20% z nich uważa, że nie ma potrzeby, by o swoich uczuciach powiadomić partnerkę w sposób werbalny. Również 11% kobiet nie powie nigdy „kocham Cię” swojemu wybrankowi. Natomiast 7% pań i 7% panów przyznaje się wprost do tego, że nigdy nie wypowiada tych słów, gdyż jest to dla nich zbyt trudne. Część z tych osób nigdy nie nabyła dojrzałości psycho-społecznej i nie potrafi odpowiednio reagować w osobistych, intymnych sytuacjach, część natomiast jest zrażona poprzez wcześniejsze doświadczenia swoje lub bliskich.
Ekspert
MyDwoje.pl, Grzegorz
Kordek, ekspert w zakresie Psychologi Płci wyjaśnia różnice w
wyznawaniu miłości przez kobiety i mężczyzn: Kobieta
okazuje uczucie wszystkimi drobnymi
rzeczami, które
robi dla związku, dla mężczyzny, a których to mężczyzna
najczęściej nie zauważa. Mężczyzna okazuje uczucie wielkimi
rzeczami czyli
np. tym, ze chodzi do pracy i zarabia, że kupi samochód, że kupi
mieszkanie, weźmie kobietę na urlop, kupi dużo kwiatów i
prezenty. Mężczyzna myśli sobie, że jak coś takiego zrobi to już
nie musi robić nic więcej. On nie chce się kompromitować dając
kobiecie drobne rzeczy. A kobiety nie rozumieją mężczyzn, którzy
tak postępują. W męskiej ocenie drobnostki to błahostki.
Mężczyźni chcą, by ich wyznanie miłości było ważkie, znaczące
i wyjątkowe, kobietom bardziej zależy na częstych gestach i
ciepłych słowach. Zarówno panowie, jak i panie chcą
kochać i być
kochanymi oraz wyznawać
i okazywać sobie to
uczucie niezależnie od formy, którą wybiorą.
Czytaj również: