Dlaczego randkujemy w internecie? W obecnych czasach
znajomości zawierane przez Internet
już nikogo nie dziwią. Jest to jeden z najpopularniejszych sposobów
nawiązywania relacji z innymi ludźmi, także tych bliskich, do
których należą związki partnerskie. Nie jest to już wyłącznie
alternatywa dla osób nieśmiałych. W dobie wręcz niezliczonych
serwisów społecznościowych czy też portali randkowych
zainicjowanie nowej znajomości przez Internet jest doskonałym
rozwiązaniem dla setek zapracowanych ludzi. Należy, jednak pamiętać,
by w pierwszej fazie znajomości kierować się zasadą ograniczonego
zaufania, niewykluczone, że twoja sympatia z Internetu, nie
będzie tą osobą za którą się podaje, co może pociągnąć za
sobą niekorzystne skutki. Zatem jak uniknąć oszustów matrymonialnych?
Mimo ogromnych starań serwisów matrymonialnych, takich jak MyDwoje.pl, nie przed wszystkimi niebezpieczeństwami serwis jest w stanie Cię ustrzec, dlatego bardzo wskazana jest własna ostrożność. Ważne, by być czujnym. Kiedy zacznie Cię męczyć internetowy oszust matrymonialny, uważaj! Nieprzyjemne sytuacje zdarzają się wszędzie, więc powinnaś być na nie przygotowana, trochę sceptyczna i gdy się wydarzą, nie traktować ich jako reguły. Jeżeli zrozumiesz specyfikę kontaktów i romansów w sieci, możesz uchronić się „cyberromansem”.
Nawiązanie pierwszego kontaktu przez Internet to w dużej mierze sytuacja różniąca się od tej, kiedy poznajemy kogoś np. na spotkaniu towarzyskim u znajomych. Przede wszystkim jest to forma komunikacji „pozbawiona ciała”. Owszem, wiele serwisów matrymonialnych oferuje dodawanie zdjęć przy zakładaniu profilu. Jest to jednak dobrowolne, ponadto każdy z nas ma przynajmniej jedno zdjęcie na którym podoba się samemu sobie i to właśnie tego typu fotografię można wybrać do prezentacji swojej osoby w sieci.
Literatura:
Wallace, P. „Psychologia internetu” Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2001
Whitty, M. „Wszystko o romansie w sieci. Psychologia związków internetowych”, GWP, Gdańsk 2009
Komentarze (5) |
|
polski emeryt; 2016-07-15 23:42:25 |
a ja kobieta lat 61 z przykrościa zauważam, że panowie z mojej grupy wiekowej najbardziej interesują sie moim stanem posiadania. Oczywiście nie od razu. najpierw jestem atrakcyjna i inteligentna co jest zreszta zgodne z prawdą, ale gdzies tak od trzeciej randki woleliby głupia i naiwną. Przestrzegam i bądźcie mądre dziewczyny. Może zaczniemy o tym mówic otwarcie?...o tych potrzebach polskich em,erytów? |
przezorna; 2015-08-12 16:20:19 |
Oszuści matrymonialni polują wszędzie. Niektóre serwisy lepiej się przed nimi zabezpieczają, inne mniej. Myślę, że na MyDwoje takie osobniki mają nieco utrudnione zadanie. Kobiety, najważniejsze abyście nie były zbyt łatwowierne. Gdy facet już w pierwszym mejlu pisze - „jesteś miłością mojego życia” to coś tu nie gra. Nie wierzcie w takie kłamstwa i zakończcie znajomość, jeśli nagminnie unika spotkań. |
uwaga oszust ; 2015-04-23 18:44:10 |
komentarz usunięty przez moderatora |
Ostrożna; 2015-04-21 11:39:41 |
Uważam, ze dobre sa takie strony, gdize ostrzega sie przed oszustami internetowymi. Na MyDwoje na szczescie jeszcze nikogo podejrzanego nie spotkalam, ale slyszlam, ze jak ktos im podpadnie to od razu taki profil kontroluja. |
oszukana; 2015-04-08 12:36:01 |
Kobiety proszę was uważajcie na zbyszka z kłodzka.namawia kobiety na czatach na fb badoo.sama padłam jego ofiarą.opowiada o swoich misjach.nimi tłumaczy ewentualne zniknięcie.z wielką chęcią wyludza pieniądze.oczywiście najpierwon daje np 300zł gdzie po dwóch miesiącach wyciąga dwa razy tyle.miał narzeczoną w tym czasie parę kobiet w polsce.w malborku w lubuskim w okolicach dolnośląskiego.każda w innym rejonie.często opowiada o misjach o swoim wypadku ma blizne na chyba prawej nodze.tak naprawdę złamał ją w jednostce.kłamie oszukuje mami.znajduje kobiety samotnie wychowujące dziecibo podobno sam ich nie może mieć i pragnie rodziny.gdy robi się poważnie dzwoni lub pisze ze ma problemy finansowe i musi się z tobą roztac.tak naprawdę daje sobie czas na inna. |