Portale randkowe i ogłoszenia matrymonialne cieszą się w Białymstoku dużym powodzeniem. Postanowiliśmy sprawdzić, kim są i jakich partnerów poszukują osoby zarejestrowane w sieci.
Według danych największego w Polsce internetowego biura matrymonialnego MyDwoje.pl, tylko w dwóch województwach w kraju –
podkarpackim i podlaskim – na portalu randkowym zarejestrowało się
więcej panów niż pań.
- W chwili obecnej mamy z Białegostoku zarejestrowanych i aktywnych 1700 kobiet i ponad 2000 mężczyzn – podaje Magdalena Nahurska z Biura Prasowego MyDwoje.pl.
Z raportów serwisu wynika, że większość użytkowników z Podlasia posiada
wykształcenie średnie - 45% wszystkich zarejestrowanych, a 27% z nich
skończyło uczelnie wyższe. 32% randkowiczów z naszego województwa
wychowuje potomstwo, 59% nie ma jeszcze dzieci, a 9% użytkowników nie
podaje na swoich profilach informacji dotyczących pociech. Wśród wymienianych przez Podlasian
zainteresowań przeważają muzyka (14%), podróże (11%) i gotowanie (8%).
Białostoczanie także chętnie dodają ogłoszenia matrymonialne – na naszym
portalu w ciągu ostatniego miesiąca pojawiło się ich ponad 400.
- Każde ogłoszenie jest przeze mnie czytane. Po weryfikacji, ok. 1/3
wszystkich wpisów zostaje usunięta, ponieważ przekracza granice dobrego
smaku – są to treści wulgarne, propozycje seksualne czy zachęcanie do
spotkań sponsorowanych – mówi Piotr Zubrzycki, który odpowiada za dział
ogłoszeń portalu BiałystokOnline.
Większość osób dodających ogłoszenia matrymonialne to młodzi ludzie, a
wśród nich przeważają mężczyźni. Poza tym, po przeczytaniu wszystkich
wpisów można zauważyć pewne powtarzalne reguły.
- Zazwyczaj panowie w ogłoszeniach wymieniają cechy zewnętrzne
partnerki, której szukają – chcą, by wybranka była np. szczupła i wysoka
czy miała określony kolor włosów. Natomiast panie większą uwagę
skupiają na charakterze mężczyzny – szukają kogoś inteligentnego,
zabawnego lub opiekuńczego – opisuje Piotr Zubrzycki.
Trzeba mieć świadomość, że na portalu każdy może dodać ogłoszenie
anonimowo – wystarczy się zalogować. Dlatego nie należy całkowicie
wierzyć osobie poznanej przez Internet.
- Często użytkownicy, którzy nie muszą się ujawniać, stają się
odważniejsi i dodają bardziej osobiste wpisy. Czasami zdarza się też, że
ktoś robi sobie żarty – pisze ogłoszenie w imieniu innej osoby i podaje
np. jej numer telefonu. Należy pamiętać, że takie praktyki są karalne –
tego typu żarty mogą skończyć się na policji - dodaje moderator
ogłoszeń BiałystokOnline.
Komentarze (1) |
|
Ewa z Sobolewa; 2015-05-14 18:35:34 |
MyDwoje widac jest biurem, które także w regionach ma dużo aktualnych ofert. Cieszę się, bo sama pochodzę z Sobolewa pod Białymstokiem i czym więcej tu bedzie ciekawych panów, tym większy wybór dla nas singielek. Sama spotkałam tu kilku ciekawych panów akurat absolwentów mojej szkoły - Wyższa Szkoła Administracji Publicznej w Białymstoku więc nie bedę oszukiwać, że podoba mi się tu bardziej niż na zareczonej... |