Czytaj również: > dzielnicastylu.pl, > kobietamag.pl, happysenior.pl
Skąd się bierze zazdrość? Czy jest ona lustrzanym odbiciem naszej własnej uczciwości? Czy sami postępujemy uczciwie tylko z obawy przed karą, a może uciekamy się do kłamstwa, by uniknąć kłopotów? Zaufanie uważane jest za fundament udanego związku. Gwarantuje nam ono poczucie bezpieczeństwa, szczęście i trwałość relacji. Osoby niepotrafiące zaufać, nieufne, podejrzliwe i zazdrosne, nie są w stanie stworzyć trwałej relacji. Nic więc dziwnego, że każdy z nas marzy o związku opartym na uczciwości i ufności w dobre intencje partnera. Będąc szczerym, takiego zachowania oczekujemy również od partnera - dzięki temu nasz związek jest pełen miłości i ufności. Uczucie zazdrości i podejrzliwość mogą wynikać z naszych wcześniejszych doświadczeń, życiowych zawodów, a czasem po prostu z tego, że samych siebie nie uważamy za wiarygodnych i godnych zaufania. Portal matrymonialny MyDwoje przebadał ponad 80 000 odpowiedzi udzielonych w Teście Doboru Partnerskiego na skali zaufanie – podejrzliwość/ zazdrość.
Single
z Serwisu deklarują, że raczej
nie są zazdrośni.
Wolą wierzyć, że partner nie ma nic do ukrycia, a związek budować
na otwartości, wystrzegając się uczuć takich, jak podejrzliwość
i niedowierzanie. Jednak
aż 46% panów i 36% pań przyznaje się, że sami są zazdrośni.
Pełną wolność od tego typu uczuć i reakcji deklaruje jedynie 9%
użytkowniczek i 7% użytkowników. Jakie są więc przyczyny i
źródła zazdrości?
Użytkownicy MyDwoje zapytani o to, czy sądzą, że większość ludzi jest uczciwa wyłącznie z obawy przed karą, np. gniewem lub utratą partnera czy poczucia komfortu, odpowiadają zgodnym chórem, że raczej nie - 55% panów i 68% pań. Panie mają o sobie lepsze zdanie niż panowie i nie tylko obawa przed karą powstrzymuje je od złych uczynków. Zdecydowana większość pań zgadza się jednak z mężczyznami, że każdy gotów jest czasami skłamać, aby uniknąć kłopotów. 60% pań i 57% panów uważa, że raczej jest to możliwe w skrajnej sytuacji, natomiast co czwarta osoba, niezależnie od płci, jest tego zdecydowanie pewna - co daje razem zaskakujące wyniki ponad 80% kłamiących w przypadku nagłej potrzeby.
A czym różni się brak zaufania w
wydaniu damskim i męskim? Wyjaśnia to psycholog Jowita Wójcik:
Istnieje kilka obszarów, na gruncie których można zaobserwować
różnice pomiędzy zazdrością kobiecą i męską. W przypadku
sytuacji wywołujących zazdrość, mężczyźni są bardziej
zazdrośni o sferę seksualną, natomiast kobiety o poświęcany im
czas i uwagę. Ponadto jeśli rozważyć uczucia zazdrości, okazuje
się, że kobiety są bardziej skłonne analizować powody, dla
których mogłoby dojść do ewentualnej zdrady, przypisując je jego
potrzebom seksualnym lub atrakcyjności rywalki. Mężczyźni zaś
zwracają uwagę na zaangażowanie uczuciowe partnerki i możliwość
obdarzenia nim kogoś, kto jest bardziej atrakcyjny. Istnieją
również różnice płciowe w przeżywaniu zazdrości. U kobiet
uczuciom zazdrości towarzyszy smutek i depresja, u mężczyzn
występuje gniew i agresja. W kwestii radzenia sobie z zazdrością
kobiety wydają się być bardziej zorientowane na rozwiązanie
problemów nękających związek i wyrażanie własnych uczuć.
Mężczyźni natomiast mają tendencję do zaprzeczania uczuciom
własnej zazdrości i poszukiwania innych sposobów wyrażenia
własnej wartości jako partnera.
Z badań przeprowadzonych przez MyDwoje.pl wynika, że niezależnie od płci chcemy ufać i wzbudzać zaufanie. Postrzegamy siebie, jako osoby szczere, niemające nic ukrycia. Większość z nas stara się nie dopuszczać uczucia zazdrości, a bliskim ofiarować kredyt zaufania. Nie przeszkadza nam to jednak w byciu czujnymi. Jesteśmy świadomi, że kłamstwo jest najprostszym środkiem, po który sięga się w kłopotliwej sytuacji, dlatego jesteśmy ostrożni w sytuacjach, kiedy coś wydaje nam się „zbyt piękne, żeby było prawdziwe”.