Andrzejki - święto singla

W Andrzejki wyjątkowo dobrze bawią się właśnie osoby samotne i single

Informacja prasowa, 29 listopada 2013

ANDRZEJKI – ŚWIĘTO SINGLA!

Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę słowa „Andrzejki” i „singiel” by w sekundę otrzymać zadziwiającą ilość wyników. Nie ma w tym niczego dziwnego – dzień św. Andrzeja już dawno został uznany za święto, w którym wyjątkowo dobrze bawią się właśnie osoby samotne. Dlaczego? Bo większość wróżb i spora część zabaw dotyczy… czekającej nas miłości! Zobacz jakie zabawy Andrzejkowe zebrało największe w Polsce internetowe biuro matrymonialne. 

Po co to wszystko…? 

Oczywiście nie wszyscy single to ci, którzy z radością uczestniczą w tym święcie. Co więcej, niektórzy traktują je jako podkreślanie faktu, że jest się samemu, „obnoszenie się”, które w rzeczywistości nie sprawia nikomu przyjemności. Warto jednak podkreślić, że - patrząc na tę sprawę pod kątem psychologicznym – bardzo ważny jest tutaj dystans do samego siebie. Jeśli ktoś traktuje fakt posiadania partnera jako dużą ujmę, nie będzie potrafił bawić się na żadnej imprezie. W dodatku - jego duże kompleksy związane z byciem „singlem” są widoczne dla otoczenia. W tym – także dla potencjalnych partnerów. Zamiast zatem patrzeć krytycznie na Andrzejkowe zabawy, warto stwierdzić: „W końcu coś dla mnie!” i podejść do sprawy z humorem. Co jeszcze - poza zabawą, przemawia za tym, by udać się na andrzejkową zabawę?

•  Okazja do spotkania ciekawych osób 

Jeżeli idziesz do klubu na „Andrzejki dla Singli”, jest to duże ułatwienie – wiadomo, że wszyscy wolni, więc łatwiej jest nawiązać pierwszy kontakt. Z drugiej strony, na tak zwanej „domówce” często spotyka się „znajomych znajomych”, którzy mogą okazać się bardzo interesujący. A kontakt jest już bajecznie łatwy – można przecież poprosić o e-mail („wyślę ci kilka zdjęć z imprezy”) a potem nawiązać dalszą rozmowę.

•  Odmienny charakter zabawy 

Właśnie dlatego, że większość wróżb dotyczy miłości, ten jeden dzień znacząco różni się od poprzednich. Klimat wróżenia działa rozluźniająco i daje zielone światło do kontaktu z osobą, która nam się podoba od dłuższego czasu. Rzeczy, które „normalnie” mogłyby być dla nas kompromitujące, w Andrzejki możemy obrócić w żart (skutecznie podtrzymany, jeśli druga osoba też jest nami zainteresowana). Przykład: „Patrycja, gdzie jesteś? Podobno się z ożenię z jakąś Patrycją, musimy się umówić, żebym sprawdził, czy to ty! Co powiesz na sobotę?” 

Andrzejkowe wróżby 

Jeśli nie pamiętasz, jakie wróżby są najczęściej przeprowadzane w andrzejkową noc, czas na przypomnienie. Przy ci się nie tylko po to, byś wiedział/a, na co się przygotować, ale też w sytuacji, gdy to właśnie ty masz zamiar zorganizować tę wyjątkową imprezę. Oto nasz mały przegląd:

•  Klasyka ze świecy 

Czyli lanie wosku! Tradycja głosi, że dzięki kształtowi, jaki nabierze wosk na wodzie, można poznać wiele szczegółów dotyczących przyszłego roku… i miłości. Warto wiedzieć, że – by podnieść wartość wróżby, klucz (symbolizujący odkrywanie tajemnicy) powinien być stary, mieć dużą dziurkę i być wykonany z metalu koloru złotego. W trakcie odczytywania kształtu, należy też zwrócić się do św. Andrzeja słowami: „Św. Andrzeju, daj znać, co się będzie ze mną dziać”. Uwaga! Kształt wosku odczytuje się z jego cienia rzuconego na ścianę – najlepiej przy ciepłym blasku świec.

•  Tup, tup, do ślubu!

Układanie butów w szereg to kolejna zabawa, mocno związana z miłością i Andrzejkami. Warto jednak podkreślić, że przeznaczona jest ona dla pań – jak bowiem głosi tradycja, „zwyciężczyni” wyjdzie za mąż jako pierwsza wśród zebranych. Zabawa jest bardzo prosta. Wszystkie panie zdejmują prawe buty i układają je w rządku przy ścianie, z noskami skierowanymi w stronę drzwi. Po ułożeniu butów zabiera się ostatni i kładzie z początku szeregu – i tak do czasu, aż zostanie przekroczony próg. Jego właścicielka szybko stanie na ślubnym kobiercu. Oczywiście, tę zabawę można zmodyfikować i zaprosić do niej panów – w końcu nie chodzi o sztywne zasady, ale o dobra zabawę.

•  Z warzywniaka 

Do kolejnej, popularnej zabawy andrzejkowej potrzebne są jabłka i małe nożyki. Zasady są takie, że należy obrać jabłko tak, by stworzyć jak najdłuższą obierkę – najzabawniej jest oczywiście wtedy, kiedy robią to wszyscy goście naraz. Kolejny krok to mierzenie długości obierek – właściciela najdłuższej czeka długie, dobre małżeństwo. Potem następuje rzucenie swoich „dzieł” na stół… i odczytywanie powstałych w ten sposób liter (inicjału przyszłego partnera).

•  By nie marnować korków od wina 

Jeśli podczas zabawy otworzyliście już kilka butelek wina, nie wyrzucajcie korków – przydadzą się wam do kolejnej wróżby. Wystarczy przypiąć do jednego z nich karteczkę z imieniem – np. damskim, jeśli wróży się akurat kobiecie oraz do pozostałych – karteczki z imionami męskimi. I włożyć wszystkie do miski z wodą. Imię, z jakim „spotka się” karteczka uczestniczki, to właśnie imię jej przyszłego męża.

Dobrym pomysłem jest też… upieczenie ciasteczek z wróżbą. Podpowiadamy – idealnie sprawdzi się tu lekkie i dostępne w każdym sklepie ciasto francuskie. Jeśli to właśnie ty robisz imprezę – zaskocz gości swoim wspaniałym pomysłem. 

Z PRZYMRUŻENIEM OKA 

Dzień św. Andrzeja to przede wszystkim czas świetnej zabawy. Warto więc odrzucić krytyczne myślenie na ten temat i podejść do sprawy z przymrużeniem oka. I pamiętać przy tym, że niektórzy wciąż podkreślają, że w każdej wróżbie… jest coś prawdziwego. Udanej zabawy!

Czy wierzysz w przeznaczenie w miłości?

Więcej informacji:

Biuro prasowe