Ogłoszenia matrymonialne kobiet ze zdjęciem
Ogłoszenia matrymonialne mężczyzn ze zdjęciem
"Piszę do Was, bo szukam poważnych ofert matrymonialnych jak ogłoszenia telegazeta. Jestem kawalerem. Nie znaczy to, że nie byłem nigdy w związku z kobietą. Wręcz przeciwnie, mam za sobą dwa poważne związki. Oba udane... do czasu. W momencie, kiedy wkradła się rutyna każde z nas, nie oglądając się za siebie, poszło w swoją stronę. Nie żałowałem - w końcu nic nas ze sobą nie wiązało. Z żadną z Pań nie miałem dziecka (nie byłem na to gotowy), nie wiązały mnie żadne umowy, kredyty, ani obietnice. Oboje wiedzieliśmy, że tak może być. Wydaje mi się, że ostatnio zmądrzałem - mam nadzieję, że nie tylko wydaje mi się, ale że tak jest. Coraz częściej myślę o tym, że mógłbym być już za kogoś odpowiedzialny. Chyba potrafiłbym zadbać o kobietę, a może nawet dziecko. Tak, chciałbym tego. Dlatego szukam już nie dziewczyny, ale żony. Chcę z kimś dzielić życie "na dobre i złe". Mam dość samotności, chcę poznać czym jest prawdziwa miłość. Wiem, że może być różnie. Wiem, że kiedy pierwsze uczucie minie, pojawią się troski dnia codziennego - zwłaszcza, kiedy pojawią się dzieci. Wiem, że nie każdy dzień będzie polegał na romantycznych wzruszeniach, ale zobowiąże mnie do kompromisów i wyrzeczeń. W związku z tym interesują mnie oferty matrymonialne i sprawdzone oferty towarzyskie z dobrego źródła. Czy macie takie? Czy można im zaufać? Czy takie poszukiwanie partnera nie jest już przeżytkiem? Tomek, 36 lat, Warszawa"